
Do Zakroczymia zawitał Michel Moran – ceniony mistrz kuchni, a także juror polskiej edycji MasterChef emitowanej w stacji TVN. Tym razem francuski restaurator odwiedził jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Zakroczymiu w ramach autorskiego programu kulinarnego – “10 wizyt Michela Morana”. Porozmawialiśmy z panią Iwoną, która ugościła w swoich progach znanego kucharza.
Program emitowany jest w stacji TTV, w której Moran niejednokrotnie zachwycał swoimi potrawami. Gospodarz programu podróżuje po Polsce i odwiedza osoby, dla których gotowanie jest czymś więcej niż codziennym rytuałem. Kulinarne podróże po najpiękniejszych zakątkach naszego kraju przeradzają się we wspólne gotowanie w nietuzinkowych miejscach, takich jak pola, łąki, lasy, jeziora, a nawet w towarzystwie zwierząt.
W 6. odcinku pierwszej edycji Michel Moran przyjechał do Ochotniczej Straży Pożarnej w Zakroczymiu. Na miejscu ugościła go Pani Iwona, na co dzień pracująca w kancelarii prawnej, prywatnie żona naczelnika jednostki OSP w Zakroczymiu. Jak sama siebie określa żartobliwie – “house wife manager” – żona na pełen etat, więc gotowanie nie jest jej obce.
– Zgłoszenie do programu „10 wizyt Michela Morana” dla telewizji TTV to mój prywatny pomysł. Lubię występować przed kamerami, byłam już kilkukrotnie na kanapach Dzień Dobry TVN jako ekspert MAMA, w sprawach rodzinnych i szkolnych. Postanowiłam spróbować swoich sił również w gotowaniu, bo zajmuję się tym na co dzień, gotując dla swojej rodziny. Uwielbiam piec ciasta, więc zgłosiłam się do programu kulinarnego. Po rozmowach z ekipą telewizyjną, doszliśmy do wniosku, że jeśli jednym z moich zajęć jest wolontariat w straży pożarnej, gdzie jestem sekretarzem, to może pokażemy naszą jednostkę od strony kulinarnej. Stąd pomysł gotowania na placu Straży Pożarnej w Zakroczymiu – mówi w rozmowie z Kurierem Nowodworskim pani Iwona Tomaszewska.
– Michel Moran to bardzo otwarty, miły i sympatyczny człowiek. Praca z nim to cudownie spędzony czas w przemiłej atmosferze. Podczas nagrania podpowiedział mi kilka sztuczek kucharskich. Wspierał mnie w przygotowaniu posiłku, przekazując dobre rady. Cała ekipa, która przyjechała na nagrania, była bardzo otwarta, życzliwa i współpraca z takimi ludźmi to fantastyczne nowe doświadczenie. Polecam każdemu – odpowiada na pytanie jakim prywatnie jest człowiekiem Michele Moran i jak wspomina pracę przy nagraniu programu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie