
W czwartek (29 maja) chwilę przed godz. 15 w Zakroczymiu na modernizowanej trasie S7 zderzyły się samochód osobowy z ciężarówką. Na miejscu interweniowały służby ratownicze, a utrudnienia drogowe w kierunku Gdańska trwały blisko godzinę.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem dwóch pojazdów na terenie Zakroczymia służby ratownicze odebrały o godz. 14:59 z automatycznego systemu eCall zamontowanego w jednym z aut. - Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki, OSP Zakroczym, zespół ratownictwa medycznego i Policję. - poinformował Kurier Nowodworski kapitan Paweł Plagowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że na trasie S7 (336 km) na pasie w kierunku Gdańska zderzyły się: samochód osobowy marki Audi oraz auto ciężarowe marki MAN. Pojazdami podróżowali tylko kierowcy, którzy opuścili uszkodzone auta o własnych siłach.
Strażacy i policjanci zabezpieczyli miejsce kolizji, a kierowcami zajął się zespół ratownictwa medycznego. Na szczęście osoby biorące udział w tym zdarzeniu nie odniosły obrażeń i nie wymagały hospitalizacji. Strażacy uprzątnęli miejsce kolizji, a następnie zepchnęli na pobocze uszkodzone pojazdy. Utrudnienia drogowe w miejscu zdarzenia trwały godzinę.
Od 1 kwietnia 2018 roku wszystkie homologowane nowe pojazdy osobowe oraz dostawcze do 3,5 t podróżujące po drogach Unii Europejskiej są wyposażone w specjalny moduł wykrywania kolizji drogowych i automatycznego wzywania pomocy na miejsce zdarzenia – eCall. System ten pozwala zaoszczędzić czas, w jakim na miejsce kolizji lub wypadku wzywane są służby ratunkowe. Często osoby poszkodowane w wypadkach nie są w stanie same wezwać pomocy lub czas, w jakim tego dokonują, jest dość długi. Dochodzi również czynnik dezorientacji osób poszkodowanych i problemy z dokładnym określeniem miejsca takiego zdarzenia.
System uruchamiany jest na dwa sposoby: automatycznie i ręcznie. W pierwszym przypadku system np. na skutek odpalenia poduszek powietrznych samochodu wysyła na numer alarmowy 112 informacje o położeniu auta (na podstawie sygnału GPS) i jego podstawowych danych. W drugiej sytuacji kierowca ręcznie naciska specjalny przycisku uruchamiającego system eCall. W tym przypadku dane również zostają przesłane na numer 112. Po otrzymaniu takiego sygnału dyspozytor z numeru 112 próbuje połączyć się z pojazdem w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji i ewentualnego wysłania na miejsce służb ratunkowych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie