W piątek (19 stycznia) po godz. 10 i godz. 20 strażacy interweniowali w Pieńkowie (gmina Czosnów) i Smoszewie (gmina Zakroczym). Doszło w tych dwóch przypadkach do pożarów sadzy w budynkach mieszkalnych. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tych zdarzeń.
Informację o pierwszym pożarze służby ratownicze odebrały o godz. 10:15. – Na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki i OSP Łomna. – poinformował Kurier Nowodworski dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Jak dodał dyżurny KP PSP w Nowym Dworze Mazowieckim po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w domu jednorodzinnym w miejscowości Pieńków doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Pożarowi, który rozpoczął się w piwnicy, w jednym z pomieszczeń towarzyszyło silne zadymienie. Pomoc wezwała właścicielka domu, która znajdowała się na miejscu.
Strażacy przystąpili natychmiast do wygaszenia pożaru w przewodzie kominowym. Na szczęście ogień nie rozprzestrzenił się poza przewód kominowy. Po ugaszeniu pożaru strażacy przeczyścili komin z sadzy i oddymili budynek. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tego zdarzenia. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w Pieńkowie o godz. 13.
Kolejne zgłoszenie o pożarze, tym razem na terenie gminy Zakroczym służby ratownicze odebrały o godz. 20:29. Jak poinformował Kurier Nowodworski dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki, OSP Trębki Nowe i policję.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w miejscowości Smoszewo doszło do pożaru sadzy i zadymienia w budynku wielorodzinnym. Okazało się, że za zadymienie odpowiedzialny był piecyk w jednym z lokali. Strażacy szybko wygasili piec, a następnie przelali wodą rozżarzoną sadzę. Pomoc wezwali mieszkańcy budynku, którzy zauważyli zadymienie.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru i akcji gaśniczej. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w Smoszewie chwilę przed godz. 22.
fot. KP PSP w Nowym Dworze Mazowieckim