Nowodworska Komunikacja Autobusowa: Dlaczego wykonawca nie podpisał umowy z miastem? Spółka zabiera głos: brak umowy to nie wina miasta

Dlaczego nie doszło do podpisania ważnej umowy i kto naprawdę za to odpowiada? Spółka milczy, ale jasno wskazuje jedno: to nie wina władz Nowego Dworu Mazowieckiego. Sprawdź, co znalazło się w oficjalnym oświadczeniu i dlaczego mieszkańcy nie powinni kierować pretensji do samorządu. W artykule przedstawiamy oświadczenie OBRAZIŃSKI TRANSPORT GROUP Sp. z o.o.

Przypomnijmy - hucznie planowany start nowej komunikacji miejskiej planowany od 1 maja 2025 roku nie doszedł do skutku. Wykonawca, firma OBRAZIŃSKI TRANSPORT GROUP Sp. z o.o., niespodziewanie zrezygnował z podpisania umowy, co zmusiło miasto do rozpoczęcia procedury od nowa.

W związku z tym Nowy Dwór Mazowiecki musi poczekać nawet do trzech miesięcy na nowego operatora. Do tego czasu mieszkańcy będą korzystać z dotychczasowych linii NDM 1, 2, 3 i 4, bez zmian w rozkładach. Urząd Miejski podkreśla, że przygotowania były zaawansowane, a decyzja wykonawcy była całkowicie jednostronna.

Choć sytuacja wywołała niezadowolenie i rozczarowanie wśród pasażerów, miasto deklaruje, że nie rezygnuje z planów modernizacji komunikacji i prosi o cierpliwość.

Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ

W ostatnich dniach pojawiły się wątpliwości dotyczące spółki, która już od 7 dni miała operować na terenie Nowego Dworu Mazowieckiego. Chodzi o umowę, która - mimo wcześniejszych zapowiedzi - ostatecznie nie została podpisana. Wysłaliśmy do firmy OBRAZIŃSKI TRANSPORT GROUP Sp. z o.o. pytania o przyczyny rezygnacji. 

Pytaliśmy między innymi o:

1. Jakie były główne przyczyny odstąpienia od podpisania umowy?
2. Czy przyczyną rezygnacji były kwestie finansowe, logistyczne, kadrowe, a może formalne zapisy w umowie?
3. Czy w trakcie trwania postępowania przetargowego lub po jego rozstrzygnięciu pojawiły się jakiekolwiek niejasności lub rozbieżności, które wpłynęły na Państwa decyzję?
4. Czy na etapie rozstrzygnięcia przetargu dysponowali Państwo odpowiednią infrastrukturą i personelem, by obsłużyć transport publiczny zgodnie z wymaganiami zamawiającego?

Spółka w swoim oświadczeniu poinformowała nas, że nie udziela komentarzy w sprawach związanych z działaniami operacyjnymi, decyzjami zarządczymi ani procesami przetargowymi, powołując się na swoją wewnętrzną politykę informacyjną. Ale to nie koniec.

W oficjalnym stanowisku przedstawiciel firmy Pan Bartłomiej Obraziński - zaznaczył, że spółka nie komentuje żadnych bieżących działań operacyjnych, analiz, decyzji zarządczych ani procesów inwestycyjnych - bez względu na ich charakter czy etap. Jak podkreśla, są one elementem wewnętrznych procesów zarządczych, które - zgodnie z dobrymi praktykami - nie są ujawniane publicznie.

W dalszej części pisma spółka zapewniła nas, że prowadzi swoją działalność w sposób odpowiedzialny i zgodny z obowiązującym prawem oraz branżowymi regulacjami. Zwrócono również uwagę na przestrzeganie zasad ładu korporacyjnego i troskę o budowanie długofalowej wartości oraz zaufania interesariuszy. Co więcej, spółka na każdym etapie działalności kieruje się rzetelnością oraz zasadami odpowiedzialności biznesowej. 

W odpowiedzi znalazło się również zastrzeżenie, że brak podpisania wspomnianej umowy nie jest wynikiem działań ze strony Miasta Nowy Dwór Mazowiecki. Władze spółki zaznaczyły, że nie należy obarczać odpowiedzialnością lokalnego samorządu, który nie miał wpływu na finalny brak porozumienia.

Poniżej przedstawiamy całe oświadczenie Bartłomieja Obrazińskiego z OBRAZIŃSKI TRANSPORT GROUP Sp. z o.o.

Choć sprawa nowej umowy miała być formalnością, skończyło się na zaskoczeniu... i to niekoniecznie pozytywnym. Spółka, która miała wejść w konkretną współpracę na terenie Nowego Dworu Mazowieckiego, wycofała się w ostatniej chwili, a powody tej decyzji są owiane są tajemnicą.