
Społeczny doradca burmistrza ds. transportu otwarcie o kulisach fiaska startu Nowodworskiej Komunikacji Autobusowej. Wycofanie się operatora, fala hejtu, niedoszacowana ankieta i nowe plany przetargowe – przeczytaj komentarz Pawelczyka i sprawdź, co dalej z miejską komunikacją.
Przypomnijmy, Nowodworska Komunikacja Autobusowa wstrzymana tuż przed startem! Operator wycofał się w ostatniej chwili. Miała być transportową rewolucją w regionie, a zamiast tego - zaskakujące fiasko. NKA nie ruszyła zgodnie z planem, bo wybrany w przetargu operator nagle zrezygnował z podpisania umowy. Kulisy tej decyzji i dalsze losy projektu wzbudzają duże emocje wśród mieszkańców Nowego Dworu Mazowieckiego.
Nasza redakcja kontaktowała się z przewoźnikiem - OBRAZIŃSKI TRANSPORT GROUP Sp. z o.o. z prośbą o komentarz w tej sprawie. Treść oświadczenia opublikowaliśmy TUTAJ, a o samym odwołaniu hucznie zapowiadanego projektu TUTAJ.
Decyzja ta zaskoczyła zarówno pasażerów, zespół odpowiedzialny za projekt, jak i samego doradcę. Pawelczyk ujawnił, że tuż przed rezygnacją otrzymano jeszcze poprawki do rozkładu jazdy, które miały zostać niebawem przedstawione mieszkańcom.
Jak zapewnia Kacper Pawelczyk w swoim komunikacie, Zespół Konsultacyjny analizował zgłoszenia i opinie mieszkańców, które spływały przede wszystkim w czasie konsultacji społecznych oraz poprzez media społecznościowe. Choć początkowo część reakcji była emocjonalna, zespół przyznał, że wiele sugestii pokrywało się z zapisami zawartymi już wcześniej w dokumentacji przetargowej.
Niektóre rozwiązania - takie jak korekta godzin ostatnich kursów na linii N2 czy propozycja dojazdu do Dzielnicy Przemysłowej w godzinach szczytu - były w trakcie wdrażania we współpracy z operatorem. Jednak plany zostały przerwane przez jego rezygnację...
- Wtedy stało się najgorsze - pojawiła się informacja o odstąpieniu od Umowy. Czy było to dla mnie zaskoczenie? Tak, ponieważ tak naprawdę na chwilę przed tą decyzją otrzymaliśmy poprawki do rozkładu jazdy, o której nie zdążyliśmy Państwa poinformować. - komentuje Pawelczyk
NKA wszedł w nową fazę. Jak zapowiada Kacper Pawelczyk wkrótce zostanie ogłoszone kolejne postępowanie przetargowe. Zanim jednak to nastąpi, miasto chce wykorzystać ostatnie tygodnie na przeprowadzenie tzw. Wstępnych Konsultacji Rynkowych z potencjalnymi wykonawcami.
– Chcemy zrozumieć podejście operatorów do tego typu przedsięwzięć – podkreśla Pawelczyk.
Władze miasta zapowiadają również nowe działania konsultacyjne skierowane do mieszkańców. Chociaż wcześniejsza Ankieta Preferencji Komunikacyjnych zebrała około 1000 odpowiedzi, pojawiły się głosy krytyczne co do jej reprezentatywności. Krytycy wskazują, że zbyt duży nacisk położono na opinie wyrażane w internecie, a zbyt mało uwagi poświęcono codziennym pasażerom korzystającym z transportu publicznego.
W odpowiedzi na te uwagi, miasto zapowiada kolejne spotkania i rozmowy, tym razem bezpośrednie, w różnych częściach Nowego Dworu Mazowieckiego. Ankieterzy mają zadawać pytania dostosowane do miejsca zamieszkania rozmówców, by jeszcze lepiej poznać ich potrzeby i oczekiwania.
Pawelczyk podkreśla, że władze miasta są świadome, iż nie wszystkie wcześniejsze głosy mieszkańców zostały należycie uwzględnione. Jak zaznacza, część ważnych uwag pojawiła się dopiero na późniejszym etapie debaty publicznej, często za pośrednictwem mediów społecznościowych.
– Wielu komentarzy z pewnością można było uniknąć, gdyby ilość zgłaszanych uwag była większa - wszak w każdym momencie konsultacji wychodziliśmy do Państwa tzw. frontem - dając czas na zapoznanie się z propozycjami i złożenie uwag. Dlatego tutaj, chciałbym podziękować tym, którzy swoje uwagi składali na samym początku. Dziękuję, nawet jeśli wiem, że uwagi te nie zostały uwzględnione - ale wynikało to m.in. z małej ilości głosów w danym temacie. – napisał doradca Pawelczyk.
Miasto deklaruje większą otwartość na dialog i zapowiada kolejne działania zmierzające do tego, by NKA rzeczywiście spełniała oczekiwania mieszkańców... i oby tym razem ruszyła bez przeszkód.
Pawelczyk, komentując całą sytuację, nie ukrywał, że fala krytyki - także personalnej - była dla niego trudna psychicznie. Jednocześnie podkreślił, że wsparcie mieszkańców i pozytywne komentarze miały dla niego duże znaczenie.
- Dotychczas niekomentowana przeze mnie sprawa to opóźnienie w uruchomieniu NKA z racji odstąpienia od podpisania Umowy przez Operatora wybranego w postępowaniu przetargowym na realizację przewozów. Cała sytuacja z NKA i hejt, który wylał się podwójnie, także na moją osobę, była dla mnie ciężką przeprawą psychiczną. Dlatego dziękuję wszystkim za dobre słowa i wsparcie, których wtedy potrzebowałem. - napisał Kacper Pawelczyk
Na zakończenie swojego komunikatu w mediach społecznościowych złożył publiczne podziękowania pracownikom Urzędu Miejskiego oraz burmistrzowi i jego zastępcom, doceniając ich zaangażowanie w skomplikowanym i wymagającym okresie prac nad systemem NKA.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie